E-learning oczami studentów
z Małgorzatą Zakrzewską, studentką SGH, rozmawiają Katarzyna Mikołajczyk i Marta Pachocka
Wywiad
W połowie października przeprowadzony został wywiad ze studentką Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, aktywnie uczestniczącą w wykładach e-learningowych, organizowanych przez Centrum Rozwoju Edukacji Niestacjonarnej SGH. Rozmowa została przygotowana przez Katarzynę Turek (CREN SGH) oraz Martę Pachocką (Niezależny Miesięcznik Studentów SGH "MAGIEL"). Fragmenty wywiadu prezentujemy poniżej. Mamy nadzieję, że zapis tej rozmowy stanowić będzie dla Czytelników cenne źródło informacji na temat przebiegu i organizacji akademickich zajęć online w SGH.
Katarzyna Turek: Gdzie po raz pierwszy usłyszałaś o możliwości realizowania przedmiotów online?
Małgorzata Zakrzewska: Przeczytałam o tym na stronie www.e-sgh.pl. Jest to strona, którą często odwiedzam - zawsze poszukuję innych, ciekawszych, niekonwencjonalnych form studiowania. Ponieważ pojawiła się taka oferta na platformie, postanowiłam z niej skorzystać.
KT: Na którym semestrze studiów wtedy byłaś?
MZ: Na pierwszym, dopiero zaczynałam studiowanie w SGH.
KT: Czy w takim razie nie miałaś obaw przed przystąpieniem do zajęć, które odbywają się wyłącznie na platformie e-learningowej, a wykładowca jest osiągalny tylko wirtualnie?
MZ: Nie, mam stały dostęp do komputera i nieustannie "buszuję w sieci". Ponadto uważam, że trzeba iść z duchem czasu i takie wykłady są przykładem otwartości uczelni na inne formy nauczania.
KT: W ilu wykładach online brałaś już udział lub uczestniczysz aktualnie?
MZ: Dotychczas uczestniczyłam w wykładzie międzyuczelnianym w ramach projektu econet - Przywództwo w organizacjach - analiza najlepszych praktyk, który był prowadzony przez wykładowcę z SGH, dr. Rafała Mrówkę oraz w wykładzie międzynarodowym, organizowanym w ramach współpracy z UIS - Rationality and Moral Choice. Obecnie biorę udział w wykładzie dr Marii Aluchny - Transition in Central and Eastern Europe.
KT: Czy mogłabyś opisać, na czym polega uczestnictwo w tego typu wykładzie? Jak wygląda struktura takiego wykładu?
MZ: Studenci stanowią wirtualną grupę, często międzynarodową, w przypadku wykładów Rationality and Moral Choice oraz Transition in Central and Eastern Europe - amerykańsko-polską. Z kolei treść wykładu jest podzielona na tzw. moduły, które można uznać za odpowiednik tradycyjnych wykładów. Materiały do nich udostępniane są studentom raz lub dwa razy w tygodniu, według wcześniej ustalonego harmonogramu. Przed rozpoczęciem wirtualnych zajęć, drogą mailową otrzymujemy od Centrum Rozwoju Edukacji Niestacjonarnej dokładne informacje na temat przedmiotu oraz harmonogram udostępniania poszczególnych modułów.
W trakcie realizacji przedmiotu, wykładowca przygotowuje na forum zagadnienia do dyskusji dotyczące treści danego modułu. Studenci muszą udzielić na nie odpowiedzi w określonym terminie i w efekcie nawiązuje się dyskusja. Oprócz tego jest dostępny wirtualny dziennik, gdzie można na bieżąco śledzić swoje postępy w nauce. Oczywiście mamy także zapewniony stały kontakt z wykładowcą poprzez forum i pocztę elektroniczną.
KT: Czy mogłabyś szerzej przedstawić strukturę pojedynczego modułu?
MZ: Z reguły moduł składa się z części wstępnej, wprowadzającej do wykładu oraz części głównej, podzielonej na poszczególne podtematy (są linki do poszczególnych części). Do każdego modułu przygotowany jest test sprawdzający, niepodlegający punktacji, który służy samodzielnej ocenie stopnia opanowania materiału. Dodatkowo są dostępne liczne pytania sprawdzające, zagadnienia do dyskusji na forum, słownik i literatura przedmiotu.
KT: A jak pod względem funkcjonalności narzędzi dostępnych na platformie e-learningowej, oceniasz forum, dziennik czy czat?
MZ: W czacie nie brałam do tej pory udziału, ponieważ nie byliśmy w stanie "skrzyknąć się" wszyscy na raz. Z kolei forum, dziennik i mail do wykładowcy są bardzo łatwe w użyciu i nie miałam dotychczas żadnych problemów w posługiwaniu się nimi. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, od razu zwracałam się mailowo do CREN i zawsze szybko dostawałam odpowiedź.
KT: Mówiłaś już o możliwości samodzielnej weryfikacji zdobytej wiedzy przez uczestników wykładu. Czy mogłabyś zatem przybliżyć inne formy oceniające postępy studenta w nauce?
MZ: Oczywiście. Przykładem są wypowiedzi na forum do poszczególnych modułów, które ocenia wykładowca. Oceny są zawarte w wirtualnym dzienniku, więc student może na bieżąco sprawdzać liczbę punktów przyznaną za poszczególne komentarze. Oprócz tego, w trakcie realizacji wykładu Przywództwo w organizacjach..., przygotowywaliśmy w kilkuosobowych grupach ze studentami z innej uczelni case study, zaś w ramach Rationality and Moral Choice istotnym elementem był test połówkowy i napisanie eseju.
Marta Pachocka: Czy wspomniany przez Ciebie test połówkowy był dostępny online?
MZ: Tak, korzystaliśmy z niego na platformie Blackboard UIS. Zaskoczyło mnie wówczas szybkie przechodzenie do kolejnych pytań - na każde zagadnienie przeznaczony był określony czas. W efekcie nie było możliwości korzystania z jakichkolwiek pomocy naukowych.
MP: Czy taka forma sprawdzania wiedzy nie jest bardziej stresująca niż tradycyjny egzamin?
MZ: Nie, student siedzi wygodnie przed komputerem i pijąc kawę odpowiada na pytania. Oczywiście pojawiają się one dość szybko, ale czas na udzielenie odpowiedzi w oparciu o własną wiedzę zdobytą podczas wykładów online jest wystarczający.
MP: Czy istnieje jakiś przepis, zgodnie z którym test należy zdawać z kamerą, tak by być widzianym podczas udzielania odpowiedzi na pytania?
MZ: Nie, to nie jest egzamin, lecz test pozwalający przejść do drugiej części kursu. Jedynym wymogiem jest zdobycie 50% punktów, co umożliwia przejście do dalszej części wykładu. Oprócz pytań testowych student musi opracować odpowiedzi na pytania opisowe (w postaci dwóch krótkich esejów) i dopiero obie części łącznie decydują o końcowym wyniku.
Co więcej takiego przedmiotu nie można zaliczyć tylko pójściem na egzamin - trzeba być aktywnym w dyskusji na forum i napisać pracę końcową - rozbudowany esej, który odgrywa kluczową rolę.
KT: Poruszyłyśmy temat oceniania, punktacji i zaliczeń, czy mogłabyś powiedzieć, w jaki sposób przebiega egzamin?
MZ: W przypadku tego wykładu był egzamin połówkowy, który odbywał się online a następnie w sesji - egzamin końcowy w formie tradycyjnej. Należało napisać pracę zaliczeniową na jeden z tematów zaproponowanych przez wykładowcę, która później podlegała obronie podczas spotkania z prowadzącym. W rzeczywistości był to tradycyjny egzamin ustny w języku angielskim, w czasie którego musiałam wykazać się także wiedzą zdobytą podczas zajęć.
KT: Czy według Ciebie uczestnikom wykładu udało się stworzyć "wirtualną społeczność" wymieniając się poglądami, dzieląc doświadczeniem itp.?
MZ: Mam wrażenie, że większa integracja nastąpiła w przypadku wykładu międzyuczelnianego, realizowanego na platformie econet niż podczas wykładu międzynarodowego. Być może wynikało to np. z bariery językowej, a może z większej dostępności studentów. W kursie Rationality and Moral Choice ze strony amerykańskiej uczestniczyli głównie starsi od nas ludzie, mający własne rodziny, ale też zawiązywały się dyskusje np. o Solidarności. Pamiętam także rozmowę o mundialu (wtedy był to bardzo popularny temat). W Przywództwie... zaś większej integracji sprzyjało wcześniej wspomniane przygotowywanie grupowego case study.
KT: Na czym polegała praca przy case study?
MZ: Grupa musiała się składać z przedstawicieli pięciu polskich akademii ekonomicznych, w jednym zespole mogły uczestniczyć maksymalnie dwie osoby z tej samej uczelni. To spowodowało ciągłą wymianę informacji drogą mailową, na GG, na platformie. Moja grupa nawet raz spotkała się ze studentem z Katowic, który przyjechał do SGH, by dopracować wspólny projekt.
MP: W takim razie, który ze zrealizowanych dotychczas przedmiotów najbardziej sobie chwalisz?
MZ: Wszystkie podobają mi się jednakowo. Każdy tak naprawdę jest na swój sposób ciekawy. Przywództwo... jest trochę zbliżone do mojego kierunku studiów, czyli Stosunków Międzynarodowych. Natomiast uczestnictwo w wykładzie Rationality and Moral Choice dało mi poczucie otwartości na świat, a także pozwoliło na wymianę informacji oraz wspólną naukę ze studentami z USA.
KT: Czy Twoim zdaniem wykład Rationality and Moral Choice można polecić każdemu, czy też ta tematyka wymaga specyficznych zainteresowań?
MZ: Nie wymaga to jakiegoś szczególnego zainteresowania tematem, a raczej pewnej otwartości na poszerzanie wiedzy i własnych zainteresowań albo po prostu chęci uczenia się czegoś innego niż ekonometria czy statystyka. Podczas wykładu toczyły się dyskusje o wartościach moralnych, o podejmowaniu decyzji i konfliktach z tym procesem związanych. W efekcie można było nauczyć się wielu ciekawych rzeczy.
KT: Biorąc pod uwagę Twoje wypowiedzi można uznać, że takie wykłady mają same zalety...
MZ: Przeważanie uczę się w nocy, więc dla mnie jest to dużą zaletą, gdy mogę odpowiedzieć na forum, kiedy mam na to czas. Muszę tylko pilnować deadline'u, choć oczywiście nie ma kar za spóźnianie się. Ponieważ głównie uczę się przy komputerze, taka forma jest dla mnie dodatkowym udogodnieniem. Nie trzeba robić własnych notatek, wszystko jest klarownie wytłumaczone, a rzeczy najważniejsze są ponadto wyboldowane. Poza tym, kursy online umożliwiają zaliczenie większej liczby przedmiotów, gdyż nie powodują kolizji z innymi zajęciami. Pozwala to na uzyskanie większej liczby punktów w semestrze.
KT: Czy w takim razie, taka forma zdobywania wiedzy ma Twoim zdaniem jakieś wady?
MZ: Po części tak. Podstawową wadą jest brak bezpośredniego kontaktu z wykładowcą i innymi studentami, ale za to są liczne narzędzia, które umożliwiają komunikację. Dodatkowo wykładowcy są dostępni tradycyjnie podczas konsultacji, więc zawsze można pójść i wyjaśnić niejasności.
MP: Rozumiem, że zamierzasz dalej uczestniczyć w tego typu wykładach?
MZ: Oczywiście! Jeśli pojawi się coś nowego w ofercie CREN, np. we współpracy z UIS, to bardzo chętnie wezmę udział w takim wykładzie. Dodam, że w najbliższym semestrze planuję zapisanie się na wykłady online związane z moim kierunkiem studiów, prowadzone przez wykładowców z SGH.
MP: Gdybyś obecnie miała dokonać wyboru pomiędzy studiami w formie tradycyjnej a tymi online, ku którym byłabyś bardziej skłonna?
MZ: Na pewno wybrałabym formę tradycyjną, ale z tą furtką, że można uzupełniać zajęcia tradycyjne przedmiotami realizowanymi online. Zdaję sobie z tego sprawę, że studia online prędzej czy później pojawią się na SGH, ale studiując wirtualnie traci się całą zabawę związaną ze studiami tradycyjnymi. Jednocześnie wiem też, że należy iść z biegiem czasu i otwierać się na nowe rozwiązania.
KT: Wykłady online stanowią dla studentów SGH pewną nowość, a jak Ty oceniasz ich popularność wśród studentów?
MZ: Ogólne zainteresowanie tego typu wykładami jest, a świadczy o tym chociażby fakt, iż są one uruchamiane i zawsze zbierze się grupa chętnych osób. Podczas rozmów w gronie znajomych, w większości wszyscy byli zdziwieni, ze coś takiego funkcjonuje w SGH, ale jednocześnie wyrażali zaciekawienie ofertą.
KT: Myślisz, że coś może zniechęcać do uczestnictwa w tego typu wykładach?
MZ: Tak, przede wszystkim brak dostępu do komputera ze stałym łączem. Poza tym potrzebna jest dyscyplina i samozaparcie, tak by w terminach wywiązywać się z zadań. A jak wiadomo, nie wszyscy potrafią się zmotywować...
KT: Na czym według Ciebie powinna polegać promocja wykładów online w szkole?
MZ: Na pewno brakuje informacji o możliwości poszukiwania oferty tego typu wykładów na stronie głównej SGH i na stronie Samorządu Studentów SGH (http://www.esgieha.pl). Wykładowcy także powinni polecać przygotowane przez siebie w takiej formie wykłady np. ostatnio na zajęciach z ekonometrii, wykładowca zachęcił do korzystania z materiałów dodatkowych dostępnych na platformie.
KT: W jakim kierunku Twoim zdaniem powinna być rozszerzana oferta wykładów e-learningowych?
MZ: Z pewnością powinno być więcej przedmiotów humanistycznych, przygotowanych w takiej formie, bo łatwiej jest się ich nauczyć przez internet: aczkolwiek moi znajomi z Polsko-Japońskiej Szkoły Technik Komputerowych nawet matematyki i statystyki uczą się wirtualnie. Moim zdaniem, tradycyjne kształcenie należy wspierać nauką online, przy czym nie powinno być to stosowane zamiennie, ponieważ istotnym elementem uczenia się jest bezpośredni kontakt z drugą osobą.
Poza tym, wydaje mi się, że studia online powinny być skierowane do znacznie szerszego grona odbiorców.
MP: Czy możesz uściślić, jakich odbiorców masz na myśli? Czyżby dokształcających się absolwentów uczelni wyższych?
MZ: Dokładnie, myślę tu o osobach, które mają już rodziny, dzieci i nie są tak mobilne, by móc przyjeżdżać na wykłady tradycyjne. Wystarczy, iż czasem "zajrzą" do wirtualnej uczelni, poczytają treści wykładu, nauczą się i następnie zaliczą przedmiot przygotowany w interesującej formie. To jest na pewno plus. Poza tym, nie każdy student w Polsce ma możliwość studiowania z amerykańskimi studentami, w dodatku przez internet.
Warto wspomnieć, iż po zakończonym kursie otrzymujemy certyfikat, potwierdzający uczestnictwo w takiej formie nauki.
MP: Niedawno spotkałam się z opinią, iż Polacy mają manię otrzymywania certyfikatów.
MZ: Bez przesady, przede wszystkim liczy się satysfakcja i fakt poznania nowych osób, w nowym środowisku.
KT i MP: Serdecznie dziękujemy za rozmowę.
Opinie wykładowców
Prof. Roxanne Kurtz
Instructor of Rationality and Moral Choice in Fall Semester 2006/2007
PhD Natalie Vania
Instructor of Rationality and Moral Choice in Spring Semester 2005/2006
PhD Natalie Vania
Instructor of and Moral Choice in Spring Semester 2005/2006
PhD Natalie Vania
Instructor of Rationality and Moral Choice in Spring Semester 2005/2006
Opinie innych studentów
Tomasz Zacharski
Student SGH
Kurs stanowi doskonałą równowagę teoretycznych podstaw nowoczesnej mikroekonomii i samej praktyki zarządzania, jest bowiem bogato ilustrowany przykładami z życia gospodarczego. Dodatkowo, każdy uczestnik ma możliwość dyskusji ze studentami uczelni w Illinois, poznania ich opinii na wiele spraw, nie tylko tych o charakterze naukowym, ale także bardziej zwyczajnych - koleżeńskim, prywatnym. "Rationality and Moral Choice" to dużo pracy, ale także wielka satysfakcja z opanowania nowoczesnej wiedzy. Godny polecenia dla wszystkich studentów, chociaż ze względu na poruszaną problematykę może on być najbliższy studentom ekonomii, zarządzania i stosunków międzynarodowych.
Adam Karbowski
Student SGH
Dawid Pacha
Student SGH
Ponieważ kurs realizowany jest w języku angielskim, a dodatkowo zdalnie na platformie e-learningowej, studenci za uczestnictwo w nim otrzymują 5 punktów ECTS.
Dodaj do: Facebook Wykop Twitter.com Digg.com
Spis treści artykułu
Komentarze
Podobne zagadnienia
Uczenie na błędach w nauczaniu programowania w systemie e-learningu
Przysposobienie biblioteczne online w bibliotekach uniwersyteckich – próba oceny
Wpływ wizerunku szkoły na jej wybór przez rodziców w świetle przeprowadzonych badań
Postawy studentów względem pracy zespołowej i ich zespołowa efektywność
Ocena kompetencji organizacji pracy u osób wchodzących na rynek pracy
Pozytywne i negatywne aspekty studiów doktoranckich – perspektywa doktorantów uczelni ekonomicznej