Nowelizacja regulacji dotyczących kształcenia na odległość
- nowy projekt rozporządzenia MNiSW
Wprowadzenie
Ministerstwo
Nauki i Szkolnictwa Wyższego szykuje nowelizację regulacji dotyczących
kształcenia na odległość. Wprowadzone pół roku temu rozporządzenie
spotkało się z dużą krytyką ze strony środowiska akademickiego.
Obecnie proponowana nowelizacja eliminuje dwa najbardziej kontrowersyjne
zapisy - różnicowanie uczelni ze względu na uprawnienia naukowe przy określaniu maksymalnego procentu zajęć online na studiach oraz specjalne uprawnienia dla organizacji studiów z zastosowaniem metod i technik kształcenia na odległość poza Europą.
To ważny kierunek zmian, jednak propozycję Ministerstwa można uznać
za zbyt ostrożną - przynajmniej z dwóch powodów. Pierwszy to
konsekwentne uniemożliwianie przez MNiSW prowadzenia pełnych studiów
e-learningowych - wspomniane już zrównanie uczelni pod względem
możliwości stosowania metod i technik kształcenia na odległość
nie powinno wiązać się z limitowaniem ich zastosowania na poziomie
60 procent w stosunku do całości studiów. Drugi powód uznania propozycji
MNiSW za zbyt ostrożną to pozostawienie innych, wadliwych zapisów
w obowiązującym rozporządzeniu. Warte modyfikacji są fragmenty,
które m.in. nakazują przeprowadzanie zaliczeń i egzaminów w siedzibie
uczelni (co znacząco utrudnia studiowanie osobom przebywających zagranicą)
oraz nakładają na uczelnię obowiązek organizacji formalnych szkoleń
przygotowawczych dla studentów (co z powodzeniem mogłoby być zastąpione
zapewnieniem praktycznej pomocy technicznej studentom w wirtualnym środowisku
nauczania). Pozostawienie zapisów nieprzystających do światowych
trendów powoduje znaczące ograniczenie możliwości uczelni w pozyskiwaniu
nowych grup studentów, a tym samym skutkuje negatywnie na konkurencyjność
polskich ośrodków akademickich na światowym rynku.
Czytelnikom
„e-mentora” warto przypomnieć, iż Stowarzyszenie E-learningu Akademickiego
przygotowało środowiskowy projekt rozporządzania regulującego zasady
stosowania metod i technik kształcenia na odległość. Projekt SEA
został zaprezentowany na łamach „e-mentora” w lutym 2007 roku
- wydanie 1 (18).
Treść najnowszego
projektu rozporządzenia Ministerstwa (z 25 lutego 2008 roku), zmieniającego
obowiązujący akt prawny, prezentuje się następująco:
Treść rozporządzenia
MINISTRA NAUKI I SZKOLNICTWA WYŻSZEGO
z dnia...........................................................................2008 r.
Na podstawie art. 164 ust. 4 ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. - Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz. U. Nr 164, poz. 1365, z późn. zm.) zarządza się, co następuje:
§ 1. W rozporządzeniu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 25 września 2007 r. w sprawie warunków, jakie muszą być spełnione, aby zajęcia dydaktyczne na studiach mogły być prowadzone z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość (Dz. U. Nr 188, poz. 1347 i Nr 208, poz. 1506) wprowadza się następujące zmiany:
- § 5 otrzymuje brzmienie:
- uchyla się § 5a.
§ 2. Rozporządzenie wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia
ogłoszenia.
NAUKI I SZKOLNICTWA WYŻSZEGO
W uzupełnieniu publikacji tego projektu minister Barbara Kudrycka wyjaśniała - Poprzednie rozporządzenie nie było dobre: przepisy niepotrzebnie komplikowały warunki, jakie muszą spełnić uczelnie, by kształcić na odległość. Wprowadzone przez nas zmiany to przede wszystkim reakcja na postulaty środowiska akademickiego. Najważniejsza dotyczy paragrafu 5. dotyczącego proporcji liczby godzin zajęć prowadzonych z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość. W nowym rozporządzeniu ustaliliśmy te proporcje na jednym poziomie - bez różnicowania go ze względu na uprawnienia szkół wyższych do nadawania stopni naukowych. Takie uprawnienia mają przecież w przypadku kształcenia na odległość mniejsze znaczenie, zwłaszcza że już na etapie starań o uprawnienia do prowadzenia danego kierunku studiów uczelnia musi wykazać, że dysponuje wymaganą kadrą naukową. Nie ma powodów, by na potrzeby kształcenia na odległość wprowadzać dodatkowe wymagania dotyczące uprawnień do doktoryzowania czy habilitacji. Jestem przekonana, że ta zmiana przyczyni się do rozszerzenia możliwości wykorzystania przez uczelnie metod i technik kształcenia na odległość zarówno na studiach stacjonarnych, jak i niestacjonarnych. Jeżeli chodzi o wysokość progu - proporcji zajęć to oczywiście dopiero projekt rozporządzenia i teraz, na etapie konsultacji społecznych, będziemy bardzo uważnie przysłuchiwać się ocenom i komentarzom na jego temat. Jeśli okaże się, że np. w opinii zainteresowanych próg powinien wynosić nie 60 a 70 procent - zapewne to uwzględnimy.
Dodaj do: Facebook Wykop Twitter.com Digg.com
Spis treści artykułu
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.
Podobne zagadnienia
Postępowania habilitacyjne według znowelizowanych przepisów – analiza wielowymiarowa
Metodologia określania wartości praw autorskich – kalkulacja odszkodowań do celów prawnych
Elektronizacja aktów normatywnych
Koncepcja open access z perspektywy ekonomicznej analizy prawa – doświadczenia niemieckie
Własność intelektualna – cenne niematerialne aktywa organizacji
Dostęp do treści w internecie - perspektywa regulacji
Treści tworzone przez użytkowników a utwory w świetle prawa autorskiego