E-learning w świetle poglądów przedstawicieli polskiej pedagogiki kultury
Magdalena Sasin
Wprowadzenie
E-learning, do niedawna określany jako przyszłość edukacji, staje się na naszych oczach jej teraźniejszością. Stwarza szereg nowych możliwości, ale wraz z nimi ujawniają się nieznane wcześniej w pedagogice problemy. Szukając jak najlepszej współczesnej formuły nauczania na odległość i sposobów przezwyciężenia jego słabych stron, warto sięgnąć do dorobku twórców pedagogiki kultury. Ten kierunek wywarł znaczący wpływ na europejską myśl pedagogiczną w pierwszej połowie XX wieku, w Polsce zaś rozwijał się przede wszystkim w drugiej połowie ubiegłego stulecia. Obecnie jego elementy nadal odgrywają znaczącą rolę w formułowaniu aksjologicznych celów edukacji, nie tylko w tych jej dziedzinach, które związane są bezpośrednio ze sztuką.
Mocne i słabe strony e-learningu
Przedstawiciele klasycznej pedagogiki kultury nie mogli, oczywiście, wypowiadać się na temat e-learningu. Działali w innej rzeczywistości społecznej, gospodarczej, a zwłaszcza technologicznej, jednak ich spojrzenie na świat pełne było humanizmu i troski o ogólną kondycję człowieka, a przyświecające im ideały miały charakter ponadczasowy.
Rozważania na temat aksjologicznych podstaw e-learningu należałoby rozpocząć od doprecyzowania jego mocnych i słabych stron. Jest to istotne, by mocne strony móc rozwijać, słabsze zaś - przezwyciężać. Wydaje się, że człowiek współczesny, który tylekroć zawiódł się na najnowszej technologii, powinien być uważny i rozważny. A jednak wciąż spotyka się bezkrytyczne podejście do e-learningu jako formuły niemalże idealnej, racjonalna ocena zaś postrzegana bywa jako przesadna ostrożność czy wręcz wrogość wobec nowoczesności.
Zalety | Wady |
|
|
Źródło: opracowanie własne
Zestawienie zaprezentowane w tabeli 1 pozwala zauważyć, że zalety e-learningu wiążą się głównie ze zwiększeniem dostępności wiedzy oraz usprawnieniem i uatrakcyjnieniem procesu nauczania - uczenia się, podczas gdy wady dotyczą przede wszystkim sfery kontaktów międzyludzkich. Zalety e-learningu są zatem dla użytkownika znacznie bardziej konkretne, „namacalne” niż wady, które mogą wydawać się mniej istotne. Łatwiej bowiem docenić atrakcyjne sposoby prezentacji treści i swobodę, jaką daje e-learning, niż snuć rozważania na temat negatywnych konsekwencji marginalizacji kontaktów międzyludzkich. Tymczasem słabości e-learningu mogą, zwłaszcza w dłuższym okresie, znacznie utrudniać efektywne wykorzystanie jego mocnych stron. Dlatego tak istotny jest namysł nad wartościami tworzącymi ideologiczne podstawy edukacji.
E-learning jako wychowanie do wartości
U podstaw każdego procesu edukacji i wychowania powinna znajdować się refleksja nad wartościami przekazywanymi wychowankom i nad postawami, które chciałoby się kształtować. Działania doraźne, bez wyraźnego celu aksjologicznego, mogą przekształcić się w niezamierzone eksperymentowanie, natomiast świadomość kształtowanych wartości wyraża szacunek dla wychowanka i troskę o jego przyszłość. Podstawę rozważań aksjologicznych powinno stanowić uznanie, że nieodłącznym elementem pedagogiki jest kształtowanie charakteru i osobowości - lub zachęcanie do jego samokształtowania - także w przypadku osób dorosłych, które najczęściej korzystają z e-learningu.
Refleksja tego typu często dokonuje się na gruncie pedagogiki kultury, gdzie związek procesu edukacji z wartościami podkreślany jest szczególnie silnie. Zaawansowanie rozwoju technologicznego ma w tym wypadku znaczenie drugorzędne, gdyż komputer i internet można potraktować przede wszystkim jako narzędzia, przekaźniki wiedzy, które - podobnie jak papier, książka czy atrament - nie powinny decydować o jej istocie.
Wiele uwagi problematyce wartości poświęcał Bogdan Nawroczyński1 (1882-1974). Uznawał, że najwyższym rodzajem wartości są wartości absolutne: świętość, dobro, prawda, piękno. Wartości absolutne, choć nie każdy zdaje sobie sprawę z ich istnienia, wyznaczają kierunek człowiekowi, jego działaniom i wytworom. Zajmują najwyższe miejsce w hierarchii celów.
Refleksja B. Nawroczyńskiego przypomina współczesnym pedagogom i osobom zajmującym się formułowaniem celów edukacyjnych, m.in. tworzeniem programów nauczania i materiałów e-learningowych, że potrzeba świadomego nawiązywania do wartości jest wciąż żywa. Każde działanie pedagogiczne osadzone jest bowiem w świecie wartości i jeśli ten związek nie stanie się przedmiotem aktywnej refleksji pedagoga, nawiązania do wartości mogą okazać się przypadkowe, a tym samym - niezgodne z intencją nadawcy.
W procesie e-learningu konieczność świadomego nawiązywania do wartości jest szczególnie ważna, gdyż znacznie mniejszą rolę odgrywa osobowy przykład pedagoga. Nawet jeśli prowadzący porozumiewa się ze studentami indywidualnie, taka forma komunikacji znacznie ogranicza oddziaływanie jego osobowości, między innymi przez wyeliminowanie sygnałów niewerbalnych. Negatywne skutki odsunięcia na dalszy plan osoby pedagoga mozna przezwyciężyć, formułując explicite komunikaty dotyczące wartości. By nie sprawiały one wrażenia informacji czysto teoretycznych, niemających potwierdzenia w rzeczywistości, należałoby dla ich wzmocnienia posługiwać się przykładami konkretnych osób i sytuacji.
Jak już wspomniano, z e-learningu korzystają głównie osoby dorosłe: studenci, słuchacze studiów podyplomowych, kursów dokształcających, kursów językowych. Wychowanie do wartości może się wydawać w takim przypadku drugorzędne, gdyż mamy do czynienia z osobami dojrzałymi, które najważniejszy okres kształtowania charakteru i formowania osobowości mają już za sobą. Ponadto szczegółowe zagadnienia, związane na przykład z filologią czy przepisami bhp, nie domagają się na pierwszy rzut oka osadzenia w problematyce wartości.
Przedstawiciele pedagogiki kultury podkreślają jednak, że każde prawdziwe kształcenie powinno mieć charakter ogólny, a zatem wykraczać poza zagadnienia specjalistyczne, właściwe dla danej dziedziny wiedzy. Sergiusz Hessen2 (1887-1950) wyjaśnia, że podmiotem kształcenia jest zawsze cała osobowość, niezależnie od tego, czy w danym wypadku przedmiotem kształcenia będzie dzieło literackie, gramatyka łacińska albo praca kucharska3. Podobnie uważa Bogdan Nawroczyński, pisząc: Nauczanie bowiem na wszystkich swoich stopniach powinno służyć centralnej dla całej pedagogiki sprawie kształtowania osobowości oraz dostarczania społecznościom kulturalnym samodzielnych członków. Najwyższe to zadanie pedagogiczne winno nadawać kierunek zarówno udzielaniu wiadomości i umiejętności, jak ćwiczeniu umysłu4.
Przedstawiciele pedagogiki kultury zwracali uwagę, że nastawienie na kształtowanie intelektu i poszerzanie zasobu wiedzy nie jest wystarczające; nie można zaniedbać kształtowania charakteru i osobowości, gdyż to one decydują o sposobie wykorzystania tej wiedzy. By właściwie nią rozporządzać, niezbędne są dojrzała osobowość i siła woli. Jeśli ich zabraknie, wykształcenie człowieka może stać się nawet, jak twierdzi Nawroczyński, szkodliwe dla społeczeństwa5.
Aksjologia w praktyce
Osobom spełniającym się w aktywnym działaniu rozważania z pogranicza filozofii i teorii wychowania mogą się wydawać oderwane od praktyki pedagogicznej. W istocie u podstaw każdej działalności ludzkiej, także pozapedagogicznej i niezwiązanej z aktywnym kształtowaniem innego człowieka, leżą określone wartości; kierowanie się nimi zachodzi jednak często nieświadomie. W procesie pedagogicznym postępowanie nieświadome nie powinno jednak mieć miejsca; hierarchia wartości musi być przedmiotem refleksji, by mogły one stać się kryterium wyznaczania celów i zasad nauczania - uczenia się. Przykładem świadomego korzystania z aksjologii pedagogicznej są statuty uczelni i formułowane przez nie założenia ideologiczne, w których znajdują się odwołania do wartości ponadmaterialnych. W Misji Uniwersytetu Łódzkiego czytamy: W poszukiwaniu i krzewieniu prawdy Uniwersytet Łódzki jest otwarty na świat w całym jego bogactwie i złożoności. Podstawową zasadą funkcjonowania uczelni jest jedność nauki, dydaktyki i wychowania w imię służby dobru i sprawiedliwości oraz przywiązania do uniwersalnych wartości etycznych i europejskich tradycji akademickich6. Każdy program studiów czy nawet warsztatów realizowany w ramach uczelni powinien zatem być praktyczną egzemplifikacją zadeklarowanych w ten sposób zasad.
E-learning wykorzystywany jest nie tylko na uczelniach, ale także w szkołach podyplomowych, językowych, na kursach dokształcających. Materiały nauczania w poszczególnych typach placówek nie ujawniają zwykle różnic występujących między nimi. Tymczasem podkreślanie odmienności uczelni wydaje się niezwykle ważne. Specyfika uniwersytetów tkwi w połączeniu działalności dydaktycznej i naukowej oraz stwarzaniu studentom - przynajmniej teoretycznie - możliwości włączenia się w badania naukowe i kontynuowania badawczych tradycji macierzystej jednostki. Wobec tego podczas wykładów należałoby przedstawiane treści zakorzeniać w działalności naukowej uniwersytetu. Podkreśla to S. Hessen: Wyższa szkoła naukowa, czyli uniwersytet, jest przeto niepodzielną jednią wykładu i badań. Jest to wykład przez dokonywane w oczach słuchaczy badanie7.
Osobista więź z nauczycielem może stać się źródłem pozytywnego przykładu dla uczniów i studentów, przyczynia się także do rozwoju motywacji. Kwestia motywowania słuchaczy w przypadku e-learningu to jedno z ważniejszych wyzwań kształcenia w tej formule, co podkreśla wielu badaczy i praktyków8. Skuteczne motywowanie jest utrudnione z powodu braku bezpośredniego przykładu i osobistej więzi z nauczycielem. W takim układzie uczeń musi sam budować swoją motywację i jednocześnie sam siebie w tym zakresie kontrolować. Między innymi ze względu na konieczność samodzielności w niemal każdym kraju e-learning jest domeną kształcenia dorosłych, tylko niektóre państwa dopuszczają go na poziomie szkoły średniej9. Przygotowanie do omawianej formy kształcenia należałoby jednak rozpocząć na wcześniejszych etapach edukacyjnych, kształtując motywację uczniów, zwłaszcza wewnętrzną, uznawaną za najbardziej pożądaną i skuteczną10. Jest to istotne zwłaszcza współcześnie, gdy coraz szybsza ekspansja dóbr kultury różnego poziomu stawia potencjalnego odbiorcę w sytuacji trudnego wyboru. Martwił się o to już w latach międzywojennych S. Hessen, choć ówczesna sytuacja była pod tym względem znacznie prostsza od dzisiejszej: Osacza nas obecnie znacznie więcej pokus kultury zewnętrznej i wskutek tego obecnie trudniej nam być wolnymi osobowościami niż naszym przodkom11.
E-learning znajduje zastosowanie także w wielu dziedzinach sztuki. Kształcenie artystów zawsze chyba będzie wymagać osobistego kontaktu z mistrzem, ale upowszechnianie sztuki dzięki wirtualnym lekcjom muzealnym czy internetowym przewodnikom po galeriach i muzeach wciąż się rozwija - inicjatywy tego typu także można zaliczyć do form e-learningu. Nauka służy więc kulturze, kultura zaś wzbogaca technikę, prowadząc do twórczej symbiozy tych dwóch dziedzin aktywności człowieka, które przez długi czas postrzegane były jako przeciwstawne sobie. Na konieczność zniesienia tych podziałów już wiele lat temu wskazywali klasycy pedagogiki kultury. Irena Wojnar, wybitna spadkobierczyni myśli polskich pedagogów kultury, pisała w roku 1995: Szczególnie istotne wydaje się przezwyciężenie utrwalonej antynomii między kulturą a nauką, w następstwie przekonania, iż kultura jest nośnikiem wartości humanistycznych, a nauka - służebnej techniki12. Obecnie nie ma wątpliwości, że kultura i nauka powinny być względem siebie komplementarne, wzajemnie się przenikać i wzbogacać, tworząc cywilizację o wymiarze humanistycznym. Te powiązania należy wykorzystywać w procesie pedagogicznym, by to, co oczywiste dla pedagogów i artystów, nie budziło wątpliwości wśród wszystkich odbiorców sztuki.
Organizatorzy polskiej e-edukacji niekiedy odczuwają swego rodzaju niższość wobec praktyków e-learningu z innych krajów. Istotnie, uświadomienie sobie, że zarówno w informatyzacji społeczeństwa, jak i upowszechnianiu e-learningu Polska nie jest bynajmniej europejskim liderem, uwypukla potrzebę wytężonej pracy. Tym bardziej jednak warto podkreślić, że na płaszczyźnie ideowej nie musimy ograniczać się do korzystania z dorobku zagranicznego. W Polsce tworzyli wybitni myśliciele pedagogiki, od których nadal można zaczerpnąć wiele wartościowych inspiracji. Powyższe rozważania to tylko drobny przykład takich inspiracji, dowód na istnienie tego, co Irena Wojnar nazywa długim trwaniem13 odkrywczych idei pedagogicznych.
Bibliografia
- A. Folkierska, Sergiusz Hessen pedagog odpowiedzialny, Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2005.
- S. Hessen, Podstawy pedagogiki, Wydawnictwo „Żak”, Warszawa 1997.
- B. Nawroczyński, Zasady nauczania, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 1987.
- A. Tokarz, Procesy motywacyjne a dyspozycje do wybitnych osiągnięć w kontekście rozwoju, [w:] W. Limont, J. Cieślikowska (red.), Wybrane zagadnienia edukacji uczniów zdolnych, t. II: Uczeń - Nauczyciel - Edukacja, Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2005.
- I. Wojnar, Edukacja i kultura, „Kultura i Edukacja” 1995, nr 3.
- I. Wojnar, A. Piejka, M. Samoraj, Idee edukacyjne na rozdrożach XX wieku, Wydawnictwo Akademickie „Żak”, Warszawa 2008.
- M. Zalewska-Pawlak, Rola sztuki w wychowaniu. Polska tradycja pedagogiczna, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2001.
Netografa
- A. Rawa-Kochanowska, Motywowanie w e-nauczaniu. Z doświadczeń praktyka, „e-mentor” 2012, nr 4 (46), http://www.e-mentor.edu.pl/artykul/index/numer/46/id/950.
- A. Smoczyńska, B. Płatos (opr.), Kształcenie na odległość (distance learning) w wybranych krajach Europy, publikacja Polskiego Biura Eurydice, lipiec 2010, http://www.eurydice.org.pl/sites/eurydice.org.pl/files/kno.pdf.
- Uniwersytet Łódzki, Misja Uniwersytetu Łódzkiego, http://www.uni.lodz.pl/ouni/misja.
Dodaj do: Facebook Wykop Twitter.com Digg.com
Informacje o artykule
Spis treści artykułu
- Wprowadzenie
- Mocne i słabe strony e-learningu
- E-learning jako wychowanie do wartości
- Aksjologia w praktyce
- Bibliografia
- Netografa
Informacje o autorze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.
Przypisy
1 B. Nawroczyński, Zasady nauczania, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 1987.
2 Hessen był Rosjaninem, jednak spędził w Polsce 15 lat, aż do śmierci, i miał istotny wkład w polską pedagogikę kultury, stąd nieraz wymieniany jest w gronie jej przedstawicieli. Por m.in.: M. Zalewska-Pawlak, Rola sztuki w wychowaniu. Polska tradycja pedagogiczna, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2001; A. Folkierska, Sergiusz Hessen pedagog odpowiedzialny, Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2005.
3 S. Hessen, O sprzecznościach i jedności wychowania, Lwów-Warszawa 1939, s. 191, cyt za: M. Zalewska-Pawlak, Rola sztuki w wychowaniu. Polska tradycja pedagogiczna, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2001, s. 71.
4 B. Nawroczyński, dz.cyt., s. 36.
5 Tamże.
6 Uniwersytet Łódzki, Misja Uniwersytetu Łódzkiego, www.uni.lodz.pl/oun.... [29.04.2013].
7 S. Hessen, Podstawy pedagogiki, Wydawnictwo „Żak”, Warszawa 1997, s. 377.
8 A. Rawa-Kochanowska, Motywowanie w e-nauczaniu. Z doświadczeń praktyka, „e-mentor” 2012, nr 4 (46), www.e-mentor.edu.pl.... [15.04.2013].
9 A. Smoczyńska, B. Płatos (opr.), Kształcenie na odległość (distance learning) w wybranych krajach Europy, publikacja Polskiego Biura Eurydice, lipiec 2010, www.eurydice.org.pl.... [15.14.2013].
10 A. Tokarz, Procesy motywacyjne a dyspozycje do wybitnych osiągnięć w kontekście rozwoju, [w:] W. Limont, J. Cieślikowska (red.), Wybrane zagadnienia edukacji uczniów zdolnych, t. II: Uczeń - Nauczyciel - Edukacja, Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2005, s. 35-59.
11 S. Hessen, dz.cyt., s. 121.
12 I. Wojnar, Edukacja i kultura, „Kultura i Edukacja”, nr 3/95, s. 49.
13 I. Wojnar, A. Piejka, M. Samoraj, Idee edukacyjne na rozdrożach XX wieku, Wydawnictwo Akademickie „Żak”, Warszawa 2008, s. 57.