Dodaj do: Facebook Wykop Twitter.com Digg.com
Komentarze do wpisu:
Witam Panią Pani Doktor!
Z wielką ciekawością i satysfakcją z faktu iż ja też pomyślałam, nie czytając wcześniej Pani tekstu, o eksperymencie przyjmowania informacji zwrotnej na temat autorskich prac studentów e-learnigu.
Ciekawi mnie jednak jedna sprawa - co dalej z tą wiedzą?
Jak Pani podeszła do sprawy wpływu emocji na tworzenie się blokad w kwestii przyjmowania informacji zwrotnej?
Czy konstruktywna informacja zwrotna jest pomocna w "przeskakiwaniu" blokad emocjonalnych?
Uprzejmie proszę o kontakt na adres paradowskasylwia@tlen.pl
Pozdrawiam
Czytelnik i uczeń AHE Łódź system e-learningowy zdający dyplom licencjacki w roku 2013 w marcu
Pani Sylwio,
dziękuję za komentarz do mojego wpisu. Jego temat uważam za ważny, nie tylko w kontekście dydaktyki. Poza tym, moją intencją podczas formułowania wpisów jest, każdorazowo, rozpoczęcie dyskusji i cieszy mnie, jeżeli takowe się pojawiają :)
Postaram się odpowiedzieć na Pani pytania.
Pytanie 1: Co dalej z tą wiedzą?
Z punktu widzenia osoby projektującej i prowadzącej zajęcia dydaktyczne (czy to w formie stacjonarnej, czy zdalnej), jak napisałam w tekście - warto wprowadzać i modelować (a więc pokazywać jak zrobić to poprawnie) ten rodzaj aktywności. Wzajemna informacja zwrotna ma bowiem wartość zarówno merytoryczną (i nie zgadzam się z głosami, iż ocena uczącego się - jako niefachowca - nie ma takiej wartości), jak i motywacyjną (z moich obserwacji wynika, że silną). Kształcenie na odległość, jego narzędzia, dają duże możliwości jeżeli chodzi o organizację informacji zwrotnej typu peer-review w trakcie trwania procesu dydaktycznego.
Pytanie 2 i 3:
Jak Pani podeszła do sprawy wpływu emocji na tworzenie się blokad w kwestii przyjmowania informacji zwrotnej? Czy konstruktywna informacja zwrotna jest pomocna w "przeskakiwaniu" blokad emocjonalnych?
Temat na dłuższą dyskusję. Przede wszystkim musiałybyśmy zdefiniować termin "blokady" i "blokady emocjonalnej". Ale odpowiem tak (jak uczy psychologia;): nie jest tajemnicą, iż emocje grają dużą rolę w procesie przyjmowania informacji zwrotnej, ponieważ dotyka on naszej chyba najważniejszej "wartości" wewnętrznej - poczucia własnej wartości. Zatem w sytuacji, kiedy obawiamy się, że informacja zwrotna naruszy je (a mając niskie poczucie własnej wartości tego właśnie się obawiamy, projektując przekonania na swój temat na otoczenie), boimy się jej i możemy reagować na nią obronnie, zniekształcając lub nawet odrzucając otrzymane informacje.
Konstruktywnie sformułowana informacja zwrotna nie tyle jest pomocna w "przeskakiwaniu" blokad emocjonalnych, co zmniejsza prawdopodobieństwo odrzucenia informacji, które do nas docierają. Jako że nie jesteśmy przyzwyczajeni do otrzymywania informacji zwrotnej (świadomie i bezpośrednio przekazywanej) od współuczestników procesu dydaktycznego, to nasze obawy w tym względzie mogą być duże. Ale systematyczne i umiejętne wprowadzanie informacji peer-review do procesu dydaktycznego pozwala, po pierwsze, na uczenie się jej formułowania, zaś po drugie - "przyzwyczaja" uczniów do jej otrzymywania. Początkowy lęk powinien zatem maleć, pojawia się przyjemność wynikająca z otrzymania pochwały, a uczeń zaczyna dostrzegać merytoryczne korzyści tego typu informacji.
Mam nadzieję, że odpowiedziałam na Pani pytania :)
A może ktoś z czytelników ma ochotę wypowiedzieć się w temacie? Zapraszam...
i pozdrawiam,
Dorota Kwiatkowska
Skoro Pani pytała, zapytam i ja:)
Ciekawi mnie jakie są Pani, jako osoby uczącej się (w systemie e-learningowym), odczucia i refleksje na temat wartości tego typu informacji zwrotnych, peer-review? Czy miały one wartość merytoryczną, motywującą?
DK
W odpowiedzi na Pani pytanie: "(...)Ciekawi mnie jakie są Pani, jako osoby uczącej się (w systemie e-learningowym), odczucia i refleksje na temat wartości tego typu informacji zwrotnych, peer-review? Czy miały one wartość merytoryczną, motywującą?
DK"
Moje doświadczenia jako studentki w zakresie przekazywania informacji zwrotnej związane są z tym, iż moje wypowiedzi na platformie e-learningowej najczęściej opatrywane były przez niektóre, niezwykle ambitne koleżanki, negatywną informacją zwrotną. Dlatego też pewnie doświadczałam mnóstwa negatywnych emocji, bowiem niejednokrotnie w negatywnym feedbacku brakowało konkretnych wskazówek, co według osoby oceniającej warte by było zastanowienia. Wypowiedzi negatywne dotyczyły natomiast subiektywnej oceny lub określenia to mi się podoba, a to nie.
Na studiach pedagogicznych mieliśmy tylko zajawkę konstruktywnej informacji zwrotnej na przedmiocie Warsztaty Umiejętności Pedagogicznych - komunikacja w sytuacji pomagania.
Niestety nie było zajęć praktycznych wdrażania umiejętnego stosowania kanapkowego feedbacku, tylko wspomniano o tym, że to jest.
Na tych samych zajęciach doszło, z powodu zbyt dużej intensywności wprowadzanych krótkoterminowych zadań przez prowadzącą, doszło do jawnego konfliktu między studentkami a dydaktykiem.
Nie pomogły apele dydaktyka, by posługiwać się konstruktywną informacją zwrotną. Nie pomogły też prośby studentek o zmniejszenie częstotliwości wprowadzanych na platformę zadań do wykonania.
Była to niezwykle nieprzyjemna quasi komunikacja.
I dokładnie to wydarzenie i dokładnie z częstotliwości co semestr pojawiania się negatywnej informacji zwrotnej w związku z moimi rozwiązaniami do obowiązkowych zadań - stało się przyczynkiem do głębszego zastanowienia się nad tym:
- co wywołuje emocje negatywne w pracy na platformie;?
- w jakich sytuacjach te emocje powodują pojawienie się negatywnej i często agresywnej informacji zwrotnej?;
- czy możliwe jest kształtowanie dystansu wobec negatywnej informacji zwrotnej u osoby dorosłej?;
- czy możliwe jest kształtowanie w sposób praktyczny umiejętności konstruowania kreatywnej informacji zwrotnej?
Jak dla mnie - potrzeba wzajemnego przekazywania informacji zwrotnych nie podlega dyskusji, jednak należy mocno zastanowić się nad tym, jak formułować i przekazywać negatywną informację zwrotną skoro jak wykazały Pani badania, to właśnie największy lęk i blokady emocjonalne pojawiają się kiedy przychodzi nam przyjąć negatywny feedback.
Prawda?
Pozdrawiam serdecznie
Paradowska Sylwia
Pani Sylwio, bardzo dziękuję za odpowiedź na moje pytanie. Pani relacja potwierdza moje przemyślenia:
- uczący się nie posiadają często umiejętności przekazywania konstruktywnej informacji zwrotnej,
- informacja zwrotna może być, jak widać, narzędziem osiągania indywidualnych celów przez osoby uczące się, np. "zaistnienia" w grupie, jeżeli dydaktyk nie będzie miał pomysłu na to, jak pokierować nią (i procesem grupowym) konstruktywnie; moim zdaniem najlepszy jest sposób najprostszy ? punkty przyznawane za konstruktywną informację, za inną ? ich brak :)
- przyszli nauczyciele i pedagodzy nie zawsze mają gdzie nauczyć się formułowania informacji zwrotnej ? jest ona jednym z punktów programu dydaktycznego, na który ? jak to bywa ? nie możemy poświęcić zbyt wiele czasu (i ćwiczeń),
- zatem szkolenia w tym zakresie są zasadne, chociaż ja osobiście uważam, że najlepsze efekty przynosi nie ?kurs z przekazywania informacji zwrotnej?, ale wprowadzenie tego elementu do procesu dydaktycznego, konsekwentne i systematyczne ? nie tylko do tego, którego odbiorcą są nauczyciele?
Pozdrawiam serdecznie :)
Pani Doktor,
Nawiązując do naszej rozmowy w trakcie konferencji "Rozwój e-edukacji w ekonomicznym szkolnictwie wyższym" chciałabym podziękować za niezwykle praktyczne artykuły z zakresu metodyki e-learningu. Tego bardzo brakuje na polskim rynku. Można znaleźć opracowania, które ujmują różne zjawiska dotyczące zdalnego nauczania z metapoziomu lub poradniki przekazujące wskazówki dla projektujących i prowadzących kursy. Są one wszystkie pozbawione lub zawierają śladowe ilości konkretnych przykładów, a tylko one pozwalają zrozumieć dobrze dane zagadnienia i inspirują do działań podnoszących motywację uczestników i efektywność przeprowadzanych kursów.
Pozdrawiam serdecznie,
Małgorzata Chojecka
Koordynator Internetowego Uniwersytetu Mądrego Wychowania Fundacji ABC XX! "Cała Polska czyta dzieciom"
Pani Małgorzato,
bardzo dziękuję za cenną informację zwrotną - sformułowaną tutaj oraz podczas rozmowy w trakcie konferencji. Potwierdza ona moje intuicje dotyczące kierunku, w jakim powinnam rozwijać swoje działania na tym blogu; nie ukrywam też, że bardzo lubię zagadnienia metodyczne i praktyczne.
Mam nadzieję, że moje kolejne wpisy okażą się równie przydatne i interesujące.
Łączę pozdrowienia i serdeczne życzenia noworoczne :)
Tagi wpisu
Inne wpisy autora:
- » Inwazja Zombie i inne propozycje :)
- » Take IT Slow
- » Do piernika nie dodajemy – czyli przetestuj swój test
- » Polski MOC Akademicki
- » ¡Mucho gusto!
- » Harvard University: testy zwiększają efektywność samodzielnej nauki
- » Think or Swim
- » O motywacji i jej wpływie na efektywność uczenia się
- » Infografika – częściej na szkolnej ścianie, niż w wirtualnej klasie…?
- » Let's Pin It
- » ESFP ;)
- » Style uczenia się nie istnieją?
- » E-nauczycielu, nie bądź zbyt aktywny ;-)
- » Przełamując lody online
- » Maria na Stanford, ja do Karoliny :-)